piątek, 4 października 2013

Rozdział piąty . " Nienawiść czy Miłość ? "

Komentuj !

****

- Nie mam czasu Bieber, śpieszę się do domu -
Patrzyłam na niego i miałam ochotę mu przywalić ale za razem pocałować jego pełen usta były koloru jasnego różu, wszystko było idealne. Nigdy nie wierzyłam w rzeczy idealne ale od teraz chyba zacznę. Nie kurwa przestań tak myśleć parę godzin temu przywalił ci prosto w twarz !
Przygryzłam dolną wargę patrząc na jego usta, jego usta zmieniły kształt w złośliwy uśmieszek.
Kurwa ! Kurwa ! I jeszcze raz kurwa ! Zauważył ? Nie mógł . Alex bądź w przyszłości bardziej ostrożna ! W myślach walnęłam się z całej siły w twarz.
- Chcę ci tylko powiedzieć że nie chcę żeby przez taką małą sukę jak ty stracił najlepszego przyjaciela. Rozumiesz ?! -
Wykrzyknął mi prosto w twarz . Tak, potwierdzam jest Bipolarny. Mogę mu załatwić dobrego psychologa serio znam paru .
- Po pierwsze, nie mów do mnie że jestem suką ! Bo najwidoczniej nie znasz pełnego znaczenia tego słowa . A po drugie, nie chcę ci odbierać przyjaciela ! -
Patrzyłam na niego a on na mnie jego miodowe oczy normalnie zajebiste . Mogę się z nim zamienić jeśli chcę -  To powiedz mu żeby ze mną pogadał ..-
Przeciągnął zdanie, o mój boże on jest w 100 % Bipolarny !
- A może on nie chcę mieć przyjaciela który bije jego kuzynki ? - skrzyżowałam ręce na piersi
- Nie widziałem okej ? Nie będę cię przepraszał bo ty też mnie uderzyłaś i jest ok -
Serio ? Ok ? Uderzył mnie tak, że nadal czuje to !
- Nie jest ok ! Uderzyłeś mnie ! A cię to pewnie nawet nie zabolało !
- Dobra to .. Przepraszam ok ? Tylko powiedz Chazowi żeby ze mną pogadał -
podrapał się po karku przez co był jeszcze bardziej seksowny ! Nie jestem fanką z Seksu ale z nim mogła bym codziennie . Boże Alex ten chłopak ci robi źle na psychikę .
- Zobaczę co da się zrobić ..
Wsiadłam do samochodu i jak najszybciej odjechałam .

Nie chciałam być suką ani nic w tym rodzaju, więc pogadałam z Chazem od razu po szkole.
To byłe dziwne siedział sobie u mnie w domu i oglądał telewizje i czuł się jak u siebie . Ten chłopak jest pozytywnie pierdolnięty . Gadałam z nim na temat Justina, serio nie chciałam żeby kogoś przyjaźń skończyła się prze mnie .

Justin POV

Pomimo tego że ją uderzyłem i ogólnie ona z nim pogadała. Ta dziewczyna jest chora, inne by nawet nie próbowały z nim gadać a co dopiero błagać o to żeby mi to wybaczył. Jak to dziwnie brzmi tak trochę jak by to był mój chłopak . Fuu .. Nie że coś On jest przystojny, ale obrzydzają mnie geje . Boże czy ja właśnie powiedziałem że On jest przystojny ?! Do końca mnie popierdoliło. Ale nie ważne .

Chaz wyszedł ode mnie jakoś koło 20, mówił że ma coś do załatwienia. W sumie też musiałem się zbierać.
Chaz opowiedział mi wszystko jak Alex go błagała żeby mi wybaczył i pogodził się ze mną . Co czasem rozbawiało mnie do łez . Tej dziewczynie chyba zależało bardziej na tym niż mi ! Ale będę musiał jej to jakoś wynagrodzić.
a) Zwykłe podziękowanie - Będzie mnie mieć dalej za chuja .. eh .
b) Spacer
c) kino
Muszę jej jakoś zaimponować, nie zależy mi na niej ale ona mi pomogła . Muszę coś wymyślić .
Jutro piątek .. Dobra wszystko już wiem, nie będzie romantycznie ale przynajmniej będzie fajna zabawa a może będzie coś więcej ..
Nie musi być romantycznie prawda ? To nie randka tylko zwykłe podziękowania a w tym mogę jeszcze zrobić coś dla siebie


*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~~*~*~*~*~*~*~**~*~

Tak wiem rozdział powinien być tydzień temu . Przepraszam mam dużo nauki . miałam dużo kartkówek za zachowanie klasy więc musiałam się non stop uczyć :(
ALE ZA TO JUTRO ROZDZIAŁ SZÓSTY !  :))
WIECIE CO JUSTIN MA ZAMIAR ZROBIĆ ? JASNE ŻE WIADOMO . 
KOMENTUJCIE ! KOMENTUJCIE ! I DZIĘKUJE ZA PONAD 1 000 WYŚWIETLEŃ <3 JEŚLI CHCECIE BYĆ INFORMOWANI NA TT PISZCIE W KOMENTARZACH NAZWY <3
rozdziały będą dłuższe jeśli będzie więcej komentarzy <3 

1 komentarz: